Skip to main content

PROM – OFFICIAL PHOTOS

OMG! Wreszcie mogę już Wam pokazać zdjęcia z mojej oficjalnej sesji studniówkowej! Są przepiękne i nie mogę przestać na nie patrzeć. Widać na nich moją cudowną sukienkę, buty, makijaż, włosy, ogólnie wszystko haha 😀 Jestem bardzo fotogeniczną osobą i lubię, gdy robi mi się zdjęcia, dlatego sesja była czystą przyjemnością. Świetnie współpracowało się z fotografem, więc spędziłam 1,5h w miłym towarzystwie. Trochę nie mogę uwierzyć, że to ja jestem na tych zdjęciach, sama się sobie podobam 😍 Jestem pod ogromnym wrażeniem efektów końcowych. Cały proces trwał trochę długo, ale warto było czekać.

 

sukienka Chi Chi London / szpilki Bizzarro

Fot. Krzysztof Rzepnicki (Rzstudio)

DETAILS

Akcesoria na moją studniówkę 😍 Możemy porozmawiać o tym jak piękne są te szpilki?! Cieszę się, że zdecydowałam się iść w srebrne odcienie. Bardzo mi w takich kolorach do twarzy haha 😀 Trochę się bałam, że buty mają za wysoki obcas i będzie mi niewygodnie, ale myliłam się. Czułam się w nim bardzo swobodnie i komfortowo. Długo szukałam idealnej kopertówki, ale na całe szczęście kupiłam tę w Pradze.

Wchodźcie na mojego instagrama (@monikalangerova), by być na bieżąco i zobaczyć już co nieco z tego wyjątkowego dnia.

 

szpilki Bizzarro / kopertówka C&A

SPECIAL DELIVERY

Wreszcie dotarła – specjalna przesyłka z Londynu już jest u mnie! Trochę to trwało nim do mnie przyszła, ale warto było czekać. Jakiś czas temu zamówiłam moją sukienkę na studniówkę, ale nie z polskiej czy czeskiej strony internetowej. Również nie byłam w żadnych ze sklepów w Poznaniu czy Pradze, a to wszystko w obawie, by nikt nie miał identycznej kreacji. Tak, może to trochę głupie, ale naprawdę była to jedyna sprawa, o którą się martwiłam, gdy chodziło o strój.

Wybrałam sobie dość skomplikowany i niebezpieczny sposób na kupno sukienki. Właściwie to kupowałam ją w ciemno. Nie mogłam jej wcześniej przymierzyć i zobaczyć jak na mnie leży. Sprawdzając rozmiary, mierzyłam się chyba ze sto razy. W końcu po wielu debatach na temat, którą to kreację powinnam wybrać, pojawiła się ta “jedna jedyna”. Tak! Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia haha 😀 Bez żadnego zawahania zamówiłam i z niecierpliwością czekałam na jej przybycie. Dzisiaj mogę powiedzieć, że była to bardzo dobra decyzja. Sukienka wygląda lepiej niż na zdjęciach i leży idealnie. Jest tak śliczna, że nie mogę się doczekać, by ją ubrać 😍

Nie chcę dzisiaj pokazywać Wam całej sukienki, bo ma to być niespodzianka. Relacja z przygotowań i całego wieczoru pojawi się tutaj.

 

sukienka Chi Chi London

TOPSHOP HAUL

Wreszcie! Miałam okazję odwiedzić jeden z moich ulubionych sklepów i nie wyszłam z pustymi rękoma. Od czasu kiedy zlikwidowali w Poznaniu River Island, szukałam bardzo podobnego sklepu. W Pradze otworzyli TOPSHOP i bezprecedensowo, to on zastąpił mi RI. Oby dwie marki pochodzą z Wilekiej Brytanii i bardzo je sobie wszyscy chwalą, w tym i ja. Tym razem zawędrowałam do TOPSHOPu szukając spodni, czarnych rurek. Dodatkowo trafiłam na świetne przeceny i jak zwykle znalazłam coś dla siebie. Do domu wróciłam z idelanymi rurkami, z wysokim stanem, które dodatkowo są zrobione według nowej metody oraz ciepłym, kremowym swetrem – idealnym na mroźne dni. Jestem bardzo zadowolona z zakupów i może jeszcze tam wrócę. Mam nadzieję, że spodnie będą się dobrze sprawować, aczkolwiek te z River Island postawiły wysoko poprzeczkę 😉