Skip to main content

NICE AFTERNOON

Gdzie najlepiej spędzić miłe popołudnie? Osobiście bardzo lubię chodzić do kawiarni, gdzie można zamówić same pyszności. Dzisiaj umówiłam się z koleżankami na pogaduszki i wybrałyśmy się do Cukierni Sowa. Zamówiłam zieloną herbatę z mango i ten pięknie wyglądający kawałek kajmaku, który był bardzo smaczny. Teraz na pewno też macie ochotę na coś słodkiego haha 😀

COOOOLD

Wszędzie jest całkowicie biało. Napadało tyle śniegu, że aż nie mogę w to uwierzyć. Fajnie jest tak spacerować po białym puszku, który skrzypi pod butami. Wszystko byłoby pięknie i cudownie, gdyby nie było aż tak zimno! Nie jestem osobą przepadającą za minusowymi temperaturami, ale lubię śnieg – cóż za sprzeczność! Noszenie kilku warstw ubrań nie należy do moich ulubionych rzeczy, ale jak tu nie wyjść na zewnątrz, gdy jest tak magicznie?

Oczywiście nie chcę się przeziębić, więc ubrałam się bardzo ciepło, wychodząc na bardzo mroźne powietrze. Ubrałam nawet bieliznę termiczną, którą normalnie wykorzystuję będąc na nartach. To była bardzo dobra decyzja, ponieważ bez niej prawdopodobnie byłaby ze mnie kostka lodu. Na dworze świeciło słońce co dodatkowo spowodowało, że było bardzo jasno. Mój ciemny ubiór świetnie komponował się z otoczeniem. Dodając szare i białe dodatki czułam się trochę jak Eskimos haha 😀 Jestem też wdzięczna za te buty (kupione dość dawno), które są idealne na taką pogodę.

Teraz mam ochotę na jakąś zabawę w śniegu! Może ktoś chce mnie pokonać w bitwie na śnieżki?  ⛄⛄⛄

 

płaszcz Mango / spodnie River Island / czapka Mohito / szal (zrobiony własnoręcznie przez moją mamę) / rękawiczki Stradivarius / buty s. Oliver

 

STAR WARS – MY REVIEW


photos via tumblr

Jako wielka fanka Gwiezdnych Wojen nie mogłam się oprzeć, by nie zobaczyć ostatniej części dwa razy 😀 Znów pomimo wielu krytycznych słów na temat najnowszego Epizodu VII, mnie osobiście bardzo się podobał. Krytycy oczywiście w pewnych kwestiach mają rację i nie będę się z nimi spierać. Dosłownie przez cały czas trwania filmu siedziałam na skraju siedzenia, tak bardzo trzymał mnie w napięciu. Fabuła genialna – świetna kontynuacja poprzednich części. Pojawienie się Rey, Finn’a i Kylo Ren’a –
– młodszej generacji – wprowadziło świeżość do całego wątku (jestem pod wrażeniem gry aktorskiej Daisy Ridley i John’a Boyega). To, że na ekranie pojawiła się też starsza generacja – Leia, Han i Luke – było zwieńczeniem całej świetności sagi. Byłam tak bardzo podekscytowana zobaczeniem znowu tych postaci na dużym ekranie,
że piszczałam i skakałam przed wejściem na salę kinową. Serce mi pękło, gdy zginęła jedna z moich ulubionych postaci. Nadal się nie mogę z tego otrząsnąć. Nie będę mówić kto umarł (spoiler), ale myślę, że po zdjęciach można się domyślić.

Czekam na Epizod VIII z niecierpliwością! A tymczasem może jeszcze raz Przebudzenie Mocy? 😀

PS. Jeśli chcecie się trochę pośmiać, zachęcam do obejrzenia video (klik) , gdzie postacie z gwiezdnych Wojen śpiewają “Stayin’ Alive” (Bee Gees) 😀

WINTER WONDERLAND

Niewiarygodne! Wczoraj napadało trochę śniegu i utrzymał się aż do dzisiaj. Nieźle mrozi – temperatura spada poniżej -10 stopni. Można sobie odmrozić palce i nie tylko haha 😀 Fajnie, że słońce świeci i nie jest tak ponuro. Długo nie widziałam śniegu i cieszyłam się jak małe dziecko, gdy zobaczyłam że śnieży. Może jeszcze trochę popada, chociaż i tak teraz na zewnątrz jest malowniczo. Idąc na spacer do parku musiałam ciepło się ubrać – czepka, szalik i rękawiczki obowiązkowo. Ja nawet zakładam podwójne pary rękawiczek, bo moje dłonie nie są odporne na niskie temperatury. Dodatkowo strasznie wieje i to zimno się potęguje. Rano odczuwalna temperatura wynosiła aż -24 stopnie. Czy to Syberia? 😀

 

01-01-2016

Noworoczna zabawa dobiegła końca. Nowy Rok przywitałam tradycyjnie z lampką szampana i fajerwerkami. Nie mogę uwierzyć, że rok 2015 tak szybko minął. Jestem wdzięczna za wszystko co się wydarzyło przez ten rok – za to dobre i złe. Nauczyłam się wiele przez ten czas i czuję, że teraz jestem o wiele silniejszą osobą. Wkraczam
w 2016 rok z podniesioną głową, dużą pewnością siebie i wiarą, że te 12 nadchodzących miesięcy będzie jeszcze lepszych, niż te, które właśnie minęły.  Pełna pozytywnej energii i motywacji czekam na to co się wydarzy. Nie mogę się doczekać tego co ma mi do zaoferowania ten Nowy Rok 😀

Również dziękuję Wam, za to, że czytacie moje wpisy i oglądacie zdjęcia. Blog właśnie zaczął się rozwijać w 2015, a będzie się dalej rozwijał i w jeszcze lepszym kierunku!

Mam nadzieję, że Sylwestra spędziliście bezpiecznie i świetnie się bawiliście 🙂