DO ZOBACZENIA SŁOŃCE W 2016 ROKU!
DO ZOBACZENIA SŁOŃCE W 2016 ROKU!
Promienie zachodzącego słońca to coś niesamowitego. Właściwie wschód i zachód słońca, to teraz dla mnie najpiękniejsze pory dnia. Wystarczy tylko dobre miejsce do oglądania nieba. Widoki, które mają efekt WOW! Sami się przekonajcie 😉 Zrobienie tych zdjęć trochę mnie kosztowało, a nie wyszły dokładnie tak jak oczekiwałam. Zrobiło się naprawdę zimno, cały dzień temperatura jest na minusie. A ma być jeszcze zimniej! ZIMA NADCHODZI… teraz tak już na poważnie haha 😀
Od dłuższego czasu chciałam zrobić pancakes’y i zjeść je na śniadanie. Bazując na przepisie Nigelli Lawson (przepis klik) wreszcie udało mi się to zrobić. Nigdy nie robiłam takich naleśników. Zawsze na stole pojawiały się naleśniki z cienkiego ciasta i zajmowały cały talerz. Jak tylko sięgam pamięcią robiło się je właśnie w ten sposób. Pora na małe zmiany.
Co do samego przepisu, to znów wprowadziłam małe zmiany. Mogliście już zauważyć, że często zastępuję coś czymś innym albo całkowicie z czegoś rezygnuję. Tym razem postanowiłam, że nie będę smażyć naleśników na maśle, tak jak nakazuje przepis. Uważam, że niepotrzebnie się je używa. Naleśniki bez problemu można usmażyć bez jakiegokolwiek tłuszczu i przez to są bardziej zdrowe. Co Wam mogę jeszcze doradzić, to użycie mniejszej ilości mleka (250 ml zdecydowanie wystarczy). Co do dodatków, to wykorzystałam borówki, miód akacjowy i bitą śmietanę. Yummy!
Prawdą jest, że przygotowanie takiego śniadania zabiera trochę czasu, ale chyba warto. Zajadanie się amerykańskimi naleśnikami łóżku w wolny dzień i oglądanie filmu –
– bezcenne. Musielibyście widzieć moją minę kiedy zabrałam się za jedzenie. Nic innego jak tylko wielki uśmiech 😀
Drugi dzień Świąt trzeba spędzić trochę inaczej niż pozostałe dni. Dzisiaj nie zdejmuję pidżamy przez cały dzień. Mam zamiar obejrzeć masę filmów, najeść się słodyczy
i wypić gorącą czekoladę w moim świątecznym kubku. Na pewno włączę lampki na choince i te nad łóżkiem oraz zapalę świeczki, by stworzyć odpowiedni nastrój. Bardzo dawno nie spędziłam tak dnia! W świątecznej pidżamce i pod milusim kocykiem na stosie poduszek będę się wylegiwać jak długo się da. Pewnie nie będę sama, bo dołączą się do mnie pozostali członkowie rodziny. Pytanie tylko, jaki będzie repertuar? Na pewno nie zabraknie Kevina samego w domu, Hobbita, Harry’ego Pottera
i Gwiezdnych Wojen. Będzie ciekawie 😀 Miłego dnia!
świąteczna pidżama (komplet) Cubus
Wczorajsza Wigilia była bardzo udana. Najadłam się za wszystkie czasy. Powiedziałabym nawet, że zjadłam więcej niż inni członkowie rodziny haha Najlepsze jest to, że to nie koniec próbowania wszystkich pyszności! Nie mam pojęcia, kiedy to wszystko się zje. Wczoraj nie było kiedy spróbować słodkich wypieków, dlatego dzisiaj z samego rana, sięgnęłam po czekoladowe babeczki z kremem. Na śniadanie w sam raz. Jeszcze raz przejrzałam prezenty i wszystkie kartki z życzeniami, które przyszły w sporej ilości z Czech. Nic tak nie cieszy jak czytanie listów od znajomych i rodziny, z którymi nie mogę spędzić Świąt. Resztę dnia spędzę na dalszym konsumowaniu, rodzinnych pogaduszkach oraz śpiewaniu kolęd i świątecznych piosenek.
Przepis na idealne babeczki czekoladowe -> klik
Mam nadzieję, że pod choinką znalazły się prezenty o jakich marzyliście i dobrze się bawicie w gronie najbliższych 😀