“Earth laughs in flowers” ~ Ralph Waldo Emerson
FLOWERS
8.4.2016Written by Monika Langerová
Leave a Comment
“Earth laughs in flowers” ~ Ralph Waldo Emerson
Ostatnio miałam straszną ochotę na naleśniki domowej roboty,więc kupiłam potrzebne składniki i owoce. Chciałam żeby na moim talerzu było kolorowo, dlatego też zdecydowałam się na borówki, truskawki oraz ananasa. Dzisiaj wreszcie miałam czas, by przyrządzić całe danie haha 😀 Wykorzystałam sprawdzony przepis Nigelli Lawson (klik). Oczywiście nie zabrakło takich dodatków jak jak miód i bita śmietana.Wiosna już się rozpoczęła, więc miałam typowo wiosenny obiad. Bardzo mi się to podobało! Naleśniki jadłam oglądając Downtown Abbey. Idealne połączenie!
// Recently, I’ve got pancakes temptation, so I bought necessary ingredients and fruits. I wanted my plate look colorful, therefore I went for bluberries, strawberries and pineapple. Today I finally had time to prepare a whole meal haha 😀 I followed Nigella Lawsons receipt (click), which I used before. Of course I had to add some honey and whipped cream. Spring is here, so I had actual spring dinner. I really liked it! While eating, I was watching Downtown Abbey. Perfect combination!
sweatshirt and dress Mango / cap o’Neill / shoes Converse / bag (local store)
Udało mi się ogarnąć wszystkie zdjęcia z niedzieli i mogę się nimi podzielić z Wami już dzisiaj. Stwierdziłam, że we wtorek na pewno nie będę mieć tyle czasu, ze względu na zajęcia dodatkowe,a nie chcę odkładać rzeczy na ostatnią chwilę. Tak jak pisałam we wcześniejszym poście, świeciło słońce, co sprawiło, że zdjęcia wyglądają tak wyjątkowo. Spacerując po mieście chciałam, by było mi wygodnie, jednocześnie zachowując odrobinę stylu. Lubię takie rozwiązania. Tę bluzę i sukienkę udało mi się kupić jeszcze po niższej cenie, dlatego tym bardziej jestem zadowolona. Czapka dodała całości coś bardziej sportowego, a dodatkowo chroniła moje oczy przed słońcem. Nie musiałam zakładać okularów przeciwsłonecznych 😛 Z prognozy pogody wynika, że następne dni też mają być takie ładne. Hura!
//I edited my photos from sunday and now I can share them with you guys. Tomorrow I’ll attend extra-curricular activities and I wouldn’t have time to do that. I don’t like doing things at last minute. As I wrote in previous post, the sunlight yesterday made photos more special. Walking around the city I wanted to feel/look chic but still comfy. This sweatshirt and dress I bought in the sales, so I’m even happier wearing them. Cap made the whole outfit look sporty, moreover it protected my eyes from sun. I didn’t have to wear sunglasses 😛 Next week should be beautiful and sunny too. Hurrah!
Trochę zdjęć z dzisiaj. Niedziela powinna wyglądać tak co tydzień. Wreszcie czyste, błękitne niebo i słońce, które cudownie grzeje. Tak bardzo tęskniłam za tym! U mnie działa mniej więcej taki schemat: dobra pogoda = dobre samopoczucie. Dlatego tak się cieszę, gdy jest ciepło. Przesunięcie czasu spowodowało, że jestem trochę zdezorientowana, ale jutro powinno być już wszystko w porządku. Ten post to mały przedsmak. Jutro lub pojutrze pojawi się post z całą “stylówką”. Super efekty świetlne zafundowały promienie południowego słońca. Widać to także w poprzednim poście, gdzie uchwyciłam oznaki wiosny. Zabrałam dzisiaj ze sobą nawet Selfie stick, które, jak widać na zdjęciu, wykorzystałam w 100% 😀 Teraz obejrzę odcinek serialu, a może dwa? Haha na pewno wiecie jak to jest z serialami! Kiedy nas wciągnie to oglądamy odcinek za odcinkiem. Całe szczęście, że jest przerwa świąteczna i dwa następne dni są jeszcze dniami wolnymi 😉
PS. Zaczynam pisać moje posty również w języku angielskim. Znacznie szersze grono odbiorców, będzie mogło zrozumieć o czym piszę. Nadal się uczę, więc z góry przepraszam za wszelkie błędy i niedociągnięcia.
//Some photos from today. Sunday should look like this every week. Finally, clear, blue sky and sun. I missed it so much! Good weather = good mood. I’m so happy, when it’s nice and warm. Changing the clocks made me a little bit confused, but tomorrow everything should be fine. This blogpost is a small piece of upcoming one. On monday or tuesday I’ll post the whole outfit, including more amazing pictures! The sunglight was absolutely perfect. It made photos more magical. Similar effect you can see also in my previous post SIGNS OF SPRING. I brought with me today a Selfie stick either, which I used in 100%. Now, I’m gonna watch a TV series. Will see if it ends up with one or two episodes. You know how it works haha! Thankfully it’s spring break and next two days are free 😉
“I decided to fly through the air and live in the sunlight and enjoy life as much as I could” ~ Evel Knievel