Trochę zdjęć z dzisiaj. Niedziela powinna wyglądać tak co tydzień. Wreszcie czyste, błękitne niebo i słońce, które cudownie grzeje. Tak bardzo tęskniłam za tym! U mnie działa mniej więcej taki schemat: dobra pogoda = dobre samopoczucie. Dlatego tak się cieszę, gdy jest ciepło. Przesunięcie czasu spowodowało, że jestem trochę zdezorientowana, ale jutro powinno być już wszystko w porządku. Ten post to mały przedsmak. Jutro lub pojutrze pojawi się post z  całą “stylówką”. Super efekty świetlne zafundowały promienie południowego słońca. Widać to także w poprzednim poście, gdzie uchwyciłam oznaki wiosny. Zabrałam dzisiaj ze sobą nawet Selfie stick, które, jak widać na zdjęciu, wykorzystałam w 100% 😀 Teraz obejrzę odcinek serialu, a może dwa? Haha na pewno wiecie jak to jest z serialami! Kiedy nas wciągnie to oglądamy odcinek za odcinkiem. Całe szczęście, że jest przerwa świąteczna i dwa następne dni są jeszcze dniami wolnymi 😉

PS. Zaczynam pisać moje posty również w języku angielskim. Znacznie szersze grono odbiorców, będzie mogło zrozumieć o czym piszę. Nadal się uczę, więc z góry przepraszam za wszelkie błędy i niedociągnięcia.


//Some photos from today. Sunday should look like this every week. Finally, clear, blue sky and sun. I missed it so much! Good weather = good mood. I’m so happy, when it’s nice and warm. Changing the clocks made me a little bit confused, but tomorrow everything should be fine. This blogpost is a small piece of upcoming one. On monday or tuesday I’ll post the whole outfit, including more amazing pictures! The sunglight was absolutely perfect. It made photos more magical. Similar effect you can see also in my previous post SIGNS OF SPRING. I brought with me today a Selfie stick eitherwhich I used in 100%. Now, I’m gonna watch a TV series. Will see if it ends up with one or two episodes. You know how it works haha! Thankfully it’s spring break and next two days are free 😉