Dzień dobry! Słońce pięknie świeci, na niebie tylko gdzieniegdzie widać białe, puszyste chmurki, dopiero wstałam i jestem jeszcze pidżamie. Jest sobota, czyli mogę rozkoszować się widokiem zza okna prosto z łóżka. Czy każdy dzień mógłby zaczynać się właśnie tak?

Śniadanie w łóżku? Czemu nie dzisiaj! Świeże pieczywo, owoce i gorąca herbata już wylądowały na stoliku. Sprawdziłam pocztę, odwiedziłam inne blogi i słuchałam muzyki ze Spotify. Promienie słońca przez cały czas padały mi na twarz. Uwielbiam to, nie przeszkadza mi to. Brak witaminy D daje się we znaki 😛 Po napisaniu tego posta, muszę zmienić strój na bardziej odpowiedni – chyba byłoby mi za zimno w krótkim rękawku i kapciach 😀 Bardzo się cieszę, że pogoda się zmieniła, bo ten deszcz i wilgoć powoli zaczęły mnie denerwować! Miłej soboty!

Odliczanie:
19 dni do Wigilii Bożego Narodzenia!