Słońce, o tej porze roku, zachodzi około godziny 16:00. Te zdjęcia zostały zrobione tuż przed zachodem. Chciałam uzyskań naturalny efekt przyciemnienia i lekkiej szarości. Myślę, że ostatnie zdjęcie totalnie oddaje charakter dzisiejszych dni. Z drzew opadają już wszystkie liście i pewnie za chwilę będą już całkowicie bez nich. Trochę smutno będzie to wyglądać, ale taka jest kolej rzeczy. Zima nadchodzi! Jestem bardzo ciekawa czy prognozy się sprawdzą i naprawdę nie będzie zimy. Osobiście nie pogniewałabym się gdyby było ciut cieplej, ale czy Święta bez śniegu to prawdziwe Święta? Rozważania na temat zimy i Bożego Narodzenia są u mnie teraz na porządku dziennym. W sklepach zaczynają się pojawiać dekoracje, a ja tylko czekam na te, które się pojawią na zewnątrz 😀