Słońce zachodzi coraz później, co znaczy, że dni są coraz dłuższe. Coraz piękniejsze są również zachody słońca. Mam już dość zimna, deszczu czy śniegu. Marzę już o ciepłych, letnich popołudniach spędzonych na zewnątrz. Hmm na razie jednak się na to nie zapowiada. Chyba jeszcze trochę sobie poczekam. Dzisiaj jest już czwartek, czyli niedługo weekend. Ten zapowiada się wyjątkowo ciekawie, ponieważ w niedzielę idę na koncert Hurts. Zobaczę ich pierwszy raz na żywo, więc jestem ciekawa jak się zaprezentują. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Na pewno podzielę się z Wami tutaj moimi wrażeniami 😉