Ha! Wiedziałam, że tak będzie! Gwałtowne opady, naprawdę były gwałtowne i zaśnieżyło nas. Tyle śniegu to można się bawić 😀 Absoltnie oszalałam na widok tak dużej ilości białego puchu. Cieszę się, że spędzam ten czas będąc gdzieś daleko, delektując się pięknymi widokami. Całe szczęście przeparkowaliśmy wczoraj wieczorem auta
i uda się nam wrócić. Uff… Zaraz pójdę ulepić bałwana i to chyba nie jednego ⛄

 

sweter Medicine / spodnie Mango / czapka Carhatt / szal Cubus / buty Tamaris