Czyżby wiosna już przyszła? Absolutnie piękny dzień – słońce świeci, na niebie nie ma żadnej chmurki. Koniec szarości, pora na odrobinę kolorowego szaleństwa! By osiągnąć zamierzony cel, ożywiłam mój strój różowymi Nike Air Max Thea. Temperatura poszła w górę, ale wolę nie szaleć z lekkimi rzeczami. W żadnym wypadku nie chcę być chora. Ubrałam więc kremowy sweter i oczywiście płaszcz. Dodałam również nowe jeansy w dość nietypowym kolorze – nie jest to ciemny granat, ani czarny. Wydaje mi się, że pod różnym światłem wyglądają inaczej haha 😀 Są niepowtarzalne! Cały outfit jest wersją bez jednego dodatku, a mianowicie czapki. Jutro pojawi się alternatywa tego zestawu, ale już z różową beanie!

 

płaszcz Mango / sweter Topshop / jeansy Mango / buty Nike Air Max Thea / torebka Bershka